Nasz zespół do lat 17 przegrał na terenie wicelidera. Żółto-biało-niebiescy po dość wyrównanym meczu musieli uznać wyższość Cracovii 2:3.
Rozgrywanie spotkania na szczycie tabeli grupy D Centralnej Ligi Juniorów utrudniały warunki atmosferyczne. Już w piątej minucie mecz został przerwany ze względu na padający deszcz. Wynik otworzyła nasza drużyna niedługo później. Gospodarze jednak szybko odpowiedzieli dwoma golami i taki wynik utrzymał się do przerwy. Cracovia dołożyła trzecie trafienie w 65. minucie. Podopieczni Kamila Skowrona odpowiedzieli pięć minut później, ale niestety nie zdołali doprowadzić do wyrównania. Krakowianie zrewanżowali się naszej drużynie za mecz sprzed dwóch tygodni.
- To był bardzo dobry mecz z obu stron - mówi trener Kamil Skowron. - Nie mamy się czego wstydzić. Pokazaliśmy otwarty futbol. To był kawał dobrego grania z naciskiem na ofensywę. Szkoda, że ostatecznie nie udało się wywieźć punktów - dodaje.
Żółto-biało-niebiescy następny mecz rozegrają 22 maja na własnym boisku. Ich przeciwnikiem będzie kielecka Korona.
Cracovia - Motor Lublin 3:2 (2:1)
Bramki: Łuczyk 12, Kolec 16, Zakrzewski 65 - Sypeń 5, Kutyła 70
Motor: Chabrowski - Łopuszyński, Donda, Gede, Jakubaszek, Sypeń, Tracz, Wlizło, Wojtowicz, Lemiecha, Kutyła oraz Wojciechowski, Miszta, Maziarz, Pytka, Szabłowski, Cyrankiewicz