Kiedy podjął Pan decyzję o wsparciu Motoru Lublin, klub grał w I lidze, a pół roku później świętował Pan z piłkarzami upragniony awans do Ekstraklasy. Tylko pozazdrościć takiego nosa do biznesu.

- Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się aż tak szybkiego awansu. Zresztą pewnie nie tylko ja. Ale tym większa była radość z awansu. Bo decyzja o podpisaniu umowy sponsoringowej to nie była decyzja czysto biznesowa, jakich wiele podejmuję zarządzając tak dużą firmą jaką jest Spiżarnia. Można powiedzieć, że zadecydowało serce. Zrealizowałem swoje marzenie. Jeszcze jako chłopak chodziłem na mecze Motoru i kibicowałem drużynie z całych sił. I to zostało mi do dzisiaj.

Piłkarze Motoru w koszulkach z logo Spiżarni występują teraz na boiskach Ekstraklasy, a Pan zdecydował o zostaniu sponsorem strategicznym Akademii Piłkarskiej Motoru Lublin.

- Można powiedzieć, że zrobiłem kolejny krok. Rok temu Spiżarnia dołączyła do grona partnerów Akademii, a teraz została Sponsorem Strategicznym. Z mojego punktu widzenia była to przemyślana decyzja. Kibicujemy działalności Akademii Motoru, widzimy jak dobrą pracę wykonuje kadra trenerska, a ponadto my, jako Spiżarnia, nie od dzisiaj wspieramy uzdolnione dzieci. Kilka lat temu powołaliśmy do życia Fundację Spiżarnia dla pokoleń, która pomaga w rozwoju talentów wśród najmłodszych.

Jak ocenia Pan współpracę z Akademią Piłkarską Motoru?

- Bardzo dobrze. Gdyby było inaczej, nie zdecydowalibyśmy się na podpisanie nowej umowy. Łączy nas wiele spraw, jak zaangażowanie, organizacja, jakość pracy, także determinacja i upór w dążeniu do celu. Akademia stara się pozyskiwać najzdolniejszą młodzież z naszego regionu, aby dać im jak najlepszą możliwość sportowego rozwoju. Widzimy efekty takiego podejścia do wykonywanej pracy. Drużyny Akademii zajmują wysokie pozycje na wielu szczeblach rozgrywek.

Czy planujecie wspólne przedsięwzięcia Spiżarni z Akademią?

- Jak najbardziej. Już w najbliższą niedzielę, 27 kwietnia zapraszamy na organizowany po raz drugi Turniej Spiżarnia Spring Cup dla młodych talentów z klubów piłkarskich w Lublinie i województwie. Impreza odbędzie się na boiskach treningowych na Rusałce. Dumny jestem również z tego, że logo Spiżarni pojawi się na koszulkach meczowych wszystkich roczników Akademii Motoru.

To może jeszcze kilka słów o Spiżarni.

- Kilka słów? Będzie trudno 😊 W tym roku Spiżarnia obchodzi swój okrągły jubileusz – 20 lat. W 2005 roku z moim wspólnikiem Karolem Wrońskim ruszyliśmy z polskimi produktami do Wielkiej Brytanii. I tak to się zaczęło. Dzisiaj jesteśmy jednym z największych dystrybutorów polskiej żywności za granicą. Zatrudniamy ponad 500 osób, także w Anglii, Irlandii, Holandii, ale siedzibę od początku mamy w Lublinie.