Drugi zespół udanie zrehabilitował się za ubiegłotygodniową porażkę w Bełżycach. Żółto-biało-niebiescy pewnie pokonali na własnym boisku drużynę Avii II Świdnik 5:0.
Ostatnie spotkanie drużyn, w rundzie jesiennej było niezwykle emocjonujące i wyrównane. Teraz sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. "Motorowcy" od początku przeważali, natomiast świdniczanie nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce. Do przerwy nasze rezerwy wypracowały sobie dwubramkową zaliczkę. Po wznowieniu gry trzy bramki dołożył Kacper Śledź i pewna wygrana żółto-biało-niebieskich w derbach stała się faktem.
- Cały mecz przeważaliśmy i spokojnie zapewniliśmy sobie trzy punkty - mówi Wojciech Stefański. - Bardzo się cieszę, że udało nam się zrehabilitować za porażkę w Bełżycach. Zagraliśmy bardzo dobry mecz i o ile wcześniej mogłem mieć zastrzeżenia do gry zawodników, tak teraz pokazali się z jak najlepszej strony. Cały sztab jest bardzo zadowolony z pracy, jaką nasi piłkarze wykonali w tym meczu - kończy szkoleniowiec.
Żółto-biało-niebiescy kolejne spotkanie rozegrają 30 maja na wyjeździe. Ich rywalem będzie drugi zespół Wisły Puławy.
Motor II Lublin - Avia II Świdnik 5:0 (2:0)
Bramki: Bednarczyk 20, Kosior 40, Śledź 55, 75, 90
Motor: Kiełpin (46 Chabrowski) - Futa, Nowakowicz, Wójtowicz (65 Ściegienny), Łopuszyński, Bednarczyk (46 Zając), Gierała
(65 Kutyła), Knap, Baryła (70 Wojtowicz), Kosior, Śledź