Po wygranym spotkaniu z Puszczą Niepołomice o komentarz poprosiliśmy strzelca zwycięskiego gola - Arkadiusza Najemskiego.
Z nami wymagające spotkanie. Ciężko się gra przeciwko Puszczy, mają nieprzyjemny styl, pod który mają odpowiednich zawodników, a od naszych obrońców wymaga dużo walki fizycznej i ciągłej czujności przy dalekich wrzutach w nasze pole karne. Najważniejsze, że w tym meczu udało nam się narzucić swój styl i tempo gry. To było ważne żeby wrócić stąd z trzema punktami.
Jeśli chodzi o boisko to nie było ono dla mnie zaskoczeniem, bo miałem okazję już grać tutaj w pierwszej lidze. Na pewno wszystkim zespołom będzie się tu ciężko grało, bo premiuje ono styl gry Puszczy.
Bramka na pewno buduje, ale nie jest to dla mnie jedyny wyznacznik. Ważne, że w końcu zagraliśmy na zero z tyłu. Sam swojego występu nie chcę oceniać, bo jestem dla siebie krytyczny.
Dramaturgia spotkania mogła przypominać trochę mecz z GKS-em Katowice, ale kontekst meczu był zupełnie inny. Tydzień temu GKS grał w piłkę, tutaj było bardzo dużo walki na boisku. Samej nerwowości też mogliśmy uniknąć, gdybyśmy chociaż jedną z sytuacji zamienili na jeszcze jedną bramkę, ale najważniejsze, że to jedno trafienie też wystarczyło do sięgnięcia po drugie zwycięstwo z rzędu.