Za nami spotkanie poświęcone biografii Władysława Żmudy, wychowanka Motoru Lublin, który ma za sobą wspaniałą piłkarską karierę. Najciekawsze historie z jego życia zostały ujęte w książce "A Ty będziesz piłkarzem", która w maju ukazała się nakładem Arskom Sport Brokers.

Władysław Żmuda urodził się 67 lat temu w naszym mieście, a przepustką do świata wielkiej piłki było dla niego zdobycie wraz z drużyną żółto-biało-niebieskich mistrzostwa Polski Juniorów w 1971 roku. Już trzy lata później nasz wychowanek grał na mundialu, gdzie wywalczył z reprezentacją narodową brązowy medal. W późniejszych latach zaliczył także trzy kolejne turnieje mistrzostw świata (łącznie aż 21 meczów), a także wicemistrzostwo olimpijskie i wiele innych nagród oraz wyróżnień, w tym miejsce w "Reprezentacji 100-lecia" Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Po latach Żmuda, wspólnie z dziennikarzem Dariuszem Kurowskim, napisał książkę. - Nie jest biografią piłkarza opowiadającego głównie o rozegranych meczach i zdobytych trofeach. To raczej książka o człowieku, który dzięki piłce mógł sporo doświadczyć i jeszcze więcej przeżyć. Szczery do bólu obraz czasów, w których przyszło mu żyć. Może dla niektórych trochę szokujący, ale z pewnością prawdziwy. Dlatego główny bohater opowieści nie tworzy wyidealizowanego autoportretu, ale jest człowiekiem z krwi i kości, niepozbawionym słabostek, grzechów i grzeszków - czytamy we wstępie.

Do powstania publikacji przyczyniło się Miasto Lublin. W rodzinnym mieście Władysława Żmudy nie mogło więc zabraknąć spotkania autorskiego, do którego doszło w Centrum Historii Sportu na Arenie Lublin. Przed jego rozpoczęciem wychowanek Motoru otrzymał medal "Zasłużony dla Miasta Lublin", w uznaniu za osiągnięcia sportowe i promowanie Lublina na arenie międzynarodowej.

- Jestem wzruszony, bo niektórych przyjaciół na tej sali widzę po 40 latach - przyznał Żmuda, dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do powstania książki. - Nie jestem gadatliwą i bardzo rozmowną osobą, ale miałem coś do przekazania, a Darek fajnie to zredagował - podkreślił.

- Na przykładzie Władka widać, że stereotypy są krzywdzące, bo on wspaniale opowiada. Gdyby nie potrafił tego robić, to nie byłoby czego czytać. Władek ma dystans, poczucie humoru, jest szczery, nie udaje, nie jest narcyzem. Przy tym jest najbardziej niedocenionym piłkarzem w historii naszego kraju - powiedział Dariusz Kurowski.

Gorąco zachęcamy wszystkich do lektury książki o 91-krotnym reprezentancie Polski. Można ją nabyć w wielu księgarniach oraz w Internecie.