Minimalna porażka z Lechem Poznań

13/04/2025

W meczu 28. Kolejki PKO BP Ekstraklasy, po zaciętej walce przegraliśmy z Lechem Poznań 1:2.

Pierwsze zagrożenie pod naszą bramką oglądaliśmy w 10. minucie. Patrik Walemark dośrodkował w pole karne, Daniel Hakans zgrał głową do Mikaela Ishaka, ten dośrodkował do Golizadeha, ale jego główka przeszła obok bramki.

Tuż przed upływem pierwszego kwadransa gry Lech objął prowadzenie. Przed naszym polem karnym niefortunnie interweniował Bradly van Hoeven, piłka spadła pod nogi Walemarka i Szwed precyzyjnym strzałem umieścił piłkę tuż przy słupku.

W 23. minucie oddaliśmy pierwszy strzał na bramkę Lecha. Długo budowaną akcję strzałem finalizował Ndiaye, ale z jego próbą poradził sobie Bartosz Mrozek.

W 37. minucie Lech wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Daniel Hakans otrzymał świetną piłkę na lewej stronie, wygrał pojedynek biegowy z Markiem Bartošem, zagrał do wychodzącego sam na sam Mikaela Ishaka, który strzałem po ziemi pokonał Gašpera Tratnika.

Pięć minut po zmianie stron mieliśmy pierwszą dogodną okazję na zdobycie bramki kontaktowej. Na lewej stronie Filip Luberecki zagrał do Michała Króla, ten dośrodkował do Ndiaye, ale piłka po strzale głową Jacquesa nieznacznie minęła bramkę.

Jacques w 62. minucie miał kolejną dobrą okazję na zdobycie bramki. Po krótko rozegranym rzucie rożnym piłka spadła pod jego nogi, niestety po mocnym uderzeniu futbolówka poleciała tuż nad poprzeczką.

W 69. minucie strzeliliśmy bramkę kontaktową. Bartosz Wolski dośrodkował z rzutu rożnego, Marek Bartoš oddał strzał głową, ale zanim piłka doleciała do bramkarza, jej tor lotu przeciął Michał Król, który zdobył 3. bramkę w tym sezonie.

W 83. minucie wyprowadziliśmy kapitalny atak. Jean-Kevin Augustin odegrał piłkę do Bartosza Wolskiego, ten posłał prostopadłe podanie do Michała Króla, który dograł w pole karne do Piotra Ceglarza. Nasz kapitan, w asyście obrońcy, oddał sprytny strzał piętą, niestety piłka trafiła w słupek i wyszła w pole gry.

Aż do ostatniego gwizdka sędziego próbowaliśmy zdobyć bramkę wyrównującą, ale niestety żaden z ataków nie znalazł drogi do siatki rywali. W piątej minucie doliczonego czasu gry mieliśmy świetną okazję, żeby wyrównać. Po dośrodkowaniu Filipa Wójcika, strzał głową oddał Marek Bartoš, ale z tą próbą poradził sobie bramkarz gości. W ostatniej akcji meczu w pole karne wszedł równiez Gašper Tratnik. Nasz bramkarz oddał strzał z woleja, ale tę próbę obronił Mrozek.

Mimo niekorzystnego rezultatu możemy być dumni z tego, jakie zaangażowanie i walkę pokazali Niezniszczalni w tym meczu!

 

Motor Lublin – Lech Poznań 1:2 (0:2)

Bramki: 69’ Król – 15’ Walemark, 37’ Ishak

Żółte kartki: Jagiełło

Motor Lublin: Tratnik –Wójcik, Najemski, Bartoš, Luberecki – Łabojko (67’ Samper), Wolski, Simon (46’ Caliskaner) – Ndiaye (78’ Ceglarz), Mráz (78’ Augustin), van Hoeven (46’ Król)

Lech Poznań: Mrozek – Golizadeh (78’ Hotic), Ishak (86’ Fiabema), Walemark (59’ Lisman), Hakans, Gurgul, Milić, Salamon (59’ Monka), Jagiełło, Carstensen (78’ Pereira), Kozubal

 

Wróć do aktualności
Piotr Ceglarz: Chcemy zrewanżować się za mecz w Lublinie
Trener Mateusz Stolarski przed meczem z Widzewem Łódź
Godziny otwarcia sklepów stacjonarnych w okresie świątecznym

SPONSOR TYTULARNY

Partner strategiczny

Sponsorzy główni


Sponsorzy techniczni


Sponsorzy


Partnerzy 


Sponsorzy Akademii


Partnerzy Akademii