W meczu 9. kolejki Fortuna 1. Ligi Motor Lublin przegrał z Wisłą Kraków 1:4. Na trybunach Areny Lublin oglądało go 11 872 osoby.
Sobotnie spotkanie od samego początku było rozgrywane na wysokiej intensywności. Lepiej rozpoczęła Wisła, która w pierwszych paru minutach dwukrotnie uderzała niecelnie na bramkę gospodarzy. W odpowiedzi w 7. minucie Marcel Gąsior strzałem z dystansu zmusił do interwencji Alvaro Ratona. Parę chwil później Bartosz Wolski również uderzał sprzed pola karnego, ale i tym razem piłka nie trafiła do siatki. Goście nie pozostali dłużni i w 11. minucie wyprowadzili groźną kontrę, gdzie po doskonałym podaniu prostopadłym Angel Rodado przegrał pojedynek z Łukaszem Budziłkiem, którego dobrze asekurował też Filip Wójcik.
Po kwadransie gry doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Rodado agresywnym wślizgiem zaatakował nogi Filipa Wójcika. W pierwszej chwili sędzia Kwiatkowski pokazał Hiszpanowi czerwoną kartkę, ale po analizie VAR zamienił jej kolor na żółty. W 22. minucie Wisła objęła prowadzenie. Po niedokładnym podaniu Sebastiana Rudola sam na sam z bramkarzem wyszedł Jesus Alfaro i po jego uderzeniu piłka, odbijając się jeszcze od Arkadiusza Najemskiego, wpadła do siatki.
Motor próbował odpowiedzieć, ale to goście podwyższyli prowadzenie. W 30. minucie piłkę do bramki precyzyjnym strzałem posłał Rodado. Podopieczni trenera Sobolewskiego poszli za ciosem i 6 minut później Budziłek był zmuszony do interwencji po strzale Alfaro. Kolejną doskonałą okazję miał w 43. minucie strzelec pierwszego gola, jednak minimalnie przestrzelił. W końcówce pierwszej połowy dobrą sytuację stworzyli sobie Motorowcy, ale strzał Bartosza Wolskiego po akcji Michała Króla został zablokowany. Z kolei, w ostatniej minucie doliczonego czasu gry z rzutu wolnego uderzał Piotr Ceglarz i choć zagotowało się pod bramką gości piłka ostatecznie została wybita.
Początek drugiej połowy to ofensywa Motoru. W 56. minucie blisko szczęścia był Najemski, który uderzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale piłka przeszła nad poprzeczką. 5 minut później goście przenieśli grę pod pole karne żółto-biało-niebieskich. To poskutkowało dośrodkowaniem, które trafiło w rękę Piotra Ceglarza i w konsekwencji sędzia wskazał na jedenasty metr. Karnego na bramkę pewnie zamienił Angel Rodado.
Podopieczni trenera Feio próbowali odpowiedzieć. W 74. minucie z rzutu wolnego groźnie uderzał Damian Sędzikowski. W następnej akcji po dośrodkowaniu tego zawodnika bramkę dla Motoru strzałem głową zdobył Arkadiusz Najemski. Gospodarze atakowali dalej i byli blisko zdobycia kolejnej bramki, ale uderzenie Marcela Gąsiora przeszło obok bramki Ratona.
W 86. minucie goście odebrali piłkę na połowie Motoru i Budziłek musiał interweniować. Po zamieszaniu w polu karnym strzał Wisły zablokował Rafał Król i po analizie VAR sędzia ponownie wskazał na jedenasty metr. Bramkarz gospodarzy obronił strzał Goku, ale dobitka była celna i podopieczni trenera Sobolewskiego podwyższyli wynik na 1:4. W konsekwencji protestów dotyczących rzutu karnego dla Wisły czerwone kartki otrzymali piłkarze Motoru, którzy zeszli już z boiska: Kamil Wojtkowski i Bartosz Wolski. W drużynie gości boisko musiał opuścić David Junca za odkopnięcie w trybuny butelki, która znalazła się na murawie. W samej końcówce swoją okazję miał Kacper Śpiewak, jednak jego strzał trafił w boczną siatkę i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:4.
Arena Lublin, 23 września 2023 r., godz. 17:30
Motor Lublin 1:4 Wisła Kraków
Bramki: 0:1 Jesus Alfaro 22’, 0:2 Angel Rodado 30’, 0:3 Angel Rodado 63’, 1:3 Arkadiusz Najemski 75’, 1:4 Goku Roman 90+4’
Motor Lublin: Łukasz Budziłek – Filip Wójcik, Sebastian Rudol (73’ Patryk Romanowski), Arkadiusz Najemski, Filip Luberecki – Michał Król (56’ Mariusz Rybicki), Bartosz Wolski (64’ Damian Sędzikowski), Marcel Gąsior, Kamil Wojtkowski (56’ Rafał Król), Piotr Ceglarz – Kacper Wełniak (64’ Kacper Śpiewak)
Wisła Kraków: Alvaro Raton – Bartosz Jaroch (66’ Dawid Szot), Alan Uryga, Joseph Colley, David Junca – Kacper Duda (78’ Jakub Krzyżanowski), Marc Carbo (66’ Vullnet Basha) – Miki Villar (90+8’ Angel Baena), Goku Roman, Jesus Alfaro – Angel Rodado (78’ Szymon Sobczak)
Żółte kartki: R. Król – Rodado, Carbo, Basha, Alfaro, Goku
Czerwone kartki: Wojtkowski, Wolski – Junca