Aktualności

Od dłuższego czasu celem naszego klubu jest piłkarska edukacja dzieci i młodzieży na najwyższym poziomie. Chcemy, by w przyszłości w składzie pierwszej drużyny Motoru występowało wielu wychowanków, a klubowa Akademia była w całej Polsce powszechnie kojarzona z wysoką jakością szkolenia.

Realizując te założenia, na co dzień wykonujemy mnóstwo mrówczej pracy, której efekty są coraz bardziej widoczne. Zespół Sportu Młodzieżowego Instytut Sportu w Warszawie opublikował ogólnopolską klasyfikację klubów za 2020 rok pod względem szkolenia młodzieży. Za spełnienie określonych warunków, w zestawieniu przyznawano punkty. Motor Lublin znalazł się w tym rankingu na 13. miejscu spośród ponad 250 klubów z całego kraju. Zajęliśmy najwyższą lokatę spośród reprezentantów województwa lubelskiego, mając za swoimi plecami tak uznane marki jak Wisła Kraków, Lechia Gdańsk, czy Pogoń Szczecin. Pełny ranking można zobaczyć TUTAJ.

– Cieszymy się z tego wyniku, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że dopiero w niedalekiej przyszłości będziemy mogli pochwalić się nowoczesną bazą szkoleniową, która powinna pomóc w znalezieniu się w krajowej czołówce – mówi prezes Motor Lublin S.A., Marta Daniewska.

Dzięki nowoczesnej Akademii będziemy mogli w przyszłości także zajmować wyższe lokaty w klasyfikacji Pro Junior System. Niewykluczone, że już w rundzie wiosennej bieżącego sezonu poprawimy swoje liczby we wspomnianym rankingu. Podczas ostatniego zgrupowania w Uniejowie w kadrze zespołu znalazło się bowiem łącznie dziewięciu zawodników ze statusem młodzieżowca. Natomiast w wyjściowym składzie w ostatnim wygranym sparingu z pierwszoligową Apklan Resovią Rzeszów pojawiło się czterech takich piłkarzy, a trzech kolejnych weszło na boisko w drugiej połowie.

Jednym z młodych graczy, który trenował w Uniejowie, był 15-letni Igor Bartnik, który w rundzie jesiennej występował w drużynie Motoru grającej w Centralnej Lidze Juniorów U-17. – Igor dostał szansę, ponieważ widzimy w nim duży potencjał – przyznaje Arkadiusz Onyszko, trener bramkarzy w naszym klubie. – To chłopak, który ma bardzo dobre warunki fizyczne, widać, że wytrzymuje presję, poza tym jest pracowity i chce się uczyć. Wiemy, że Akademia jest oczkiem w głowie właściciela naszego klubu, pana Zbigniewa Jakubasa, dlatego chcemy odbudować dobrą szkołę bramkarską z Lublina. Swego czasu nasze miasto słynęło ze szkolenia bramkarzy, o czym najlepiej świadczą przykłady karier Jakuba Wierzchowskiego, Adama Piekutowskiego, Katarzyny Kiedrzynek lub mojej. Szkolenie oraz pozyskiwanie dobrze zapowiadających się bramkarzy z regionu jest dla nas bardzo ważne. Naszym celem jest, by najzdolniejsi nie wyjeżdżali do innych miast, tylko zostawali w Lublinie – dodaje.

Co ciekawe, Bartnik był obserwowany na zgrupowaniu przez selekcjonera reprezentacji Polski do lat 15, Tomasza Muchińskiego. – Znamy się od wielu lat i pracujemy razem w kadrze U-15, więc zaproponowałem trenerowi, by przyjechał z Łodzi na zajęcia naszej drużyny i zobaczył Igora w akcji. Pierwszy kontakt był bardzo pozytywny i trener Muchiński ma wiosną również przyjrzeć się Bartnikowi w trakcie meczu o stawkę – wyjawia Arkadiusz Onyszko.