Aktualności

W przeszłości grali zarówno w barwach Motoru Lublin, jak i Ruchu Chorzów. A czyje zwycięstwo typują w najbliższą niedzielę? Poznajcie przewidywania czterech zawodników, którzy w swoim piłkarskim CV mają występy dla drużyny żółto-biało-niebieskich, a także ekipy ze Śląska.

Tomasz Brzyski (zawodnik Ruchu w latach 2008-2009 i Motoru w latach 2018-2019):
Obstawiam wynik 2:1 dla Motoru. Trudno powiedzieć, jak to spotkanie może się ułożyć. Ruch jest beniaminkiem, a gry takiego zespołu czasami nie sposób przewidzieć. Motor w tamtej kolejce pokazał moc w Pruszkowie i na pewno będzie chciał wygrać. "Niebiescy" też mają swoje atuty, przede wszystkim taki, że będą dość nieprzewidywalni, a rywalom niełatwo będzie ich rozgryźć. To będzie wyrównane spotkanie, ale zakończy się wygraną Motoru. Równie dobre widowisko będzie czekało nas zapewne na trybunach. Grałem w obu tych zespołach i wiem, na co stać ich kibiców. Na pewno będzie ciekawie.

Artur Gieraga (Ruch 2013-2014, Motor 2015-2018):
Szanse oceniam na 60 do 40 na korzyść dla Motoru. Ruch jest beniaminkiem tej ligi i musi się jej trochę nauczyć. Żółto-biało-niebiescy w minionych rozgrywkach byli natomiast blisko baraży o Fortuna 1. Ligę. Myślę, że oni są w tym roku faworytem do awansu. Czego możemy się spodziewać? Motoru w ataku pozycyjnym i kontrującego Ruchu. Raczej nie będzie to otwarty mecz.

Rafał Grodzicki (Ruch 2008-2012 i 2015-2017, Motor 2019-21):
Stawiam na to, że będzie 1:1. Obie drużyny raczej się nie odkryją. Patrząc na statystyki ostatniego meczu w Pruszkowie, to Motor częściej grał z kontry. Ruch z kolei lubi prowadzić grę, ale przyjeżdżając do Lublina, pewnie trochę poczeka. Chorzowianie już w swoim pierwszym spotkaniu z Pogonią Siedlce zapłacili frycowe jako beniaminek. Byli lepszym zespołem, przeważali, stworzyli więcej sytuacji bramkowych, ale zremisowali. Myślę, że Ruch może wyglądać podobnie do Motoru w poprzednim sezonie. Może remisować lub czasem nawet przegrywać mecze, które powinien wygrać. Jeśli chodzi o lubelską drużynę, to ona była w pierwszej kolejce przede wszystkim bardzo efektywna. Widać, że wyciągnięto wnioski z ubiegłych rozgrywek i teraz zespół ma być przede wszystkim skuteczny. Niekoniecznie chodzi o piękną grę, tylko o punktowanie. Podsumowując, wydaje mi się, że w niedzielę obie drużyny będą wycofane.

Aleksander Komor (Ruch 2012-2014, Motor 2013-2016):
Myślę, że będzie 2:0 dla Motoru, któremu pomoże gra u siebie. Będą kibice, fajna atmosfera. Pierwszy mecz pokazał, że drużyna jest w wysokiej formie. Wygrana 4:1 na wyjeździe o tym świadczy. Ruch to uznana marka, jednak jest beniaminkiem, z kolei żółto-biało-niebiescy grają już drugi sezon w eWinner 2 Lidze. To powinno mieć znaczenie.