Aktualności

W przerwie: Maciej Firlej

18/10/2021

Marzyli, by zostać piłkarzami, w nocy częściej niż sportowe samochody śnią się im zmarnowane sytuacje, a idolem był zawsze Leo Messi. Czasem to prawda, a czasem mit. Kontynuujemy nasz cykl materiałów poświęconych piłkarzom Motoru. W przerwie między treningami i meczami chłopaki odpowiadają na pytania, a Wy dzięki temu poznajecie ich bliżej. Pamiętajcie, w przerwie zawsze dzieje się najwięcej…

Twój piłkarski idol to…
Nie będę oryginalny - Cristiano Ronaldo. 

Dlaczego akurat on?
Za to jakim jest profesjonalistą i jak ciężko pracował na to, co osiągnął. Dodatkowo przez lata grał w drużynie, której jestem kibicem, czyli w Realu Madryt.

Jakiemu klubowi kibicujesz poza Motorem?
Odkąd pamiętam, kibicuje wspomnianemu już Realowi. Zaczęło się od drużyny z Raulem czy Zidanem w składzie i zostało do dziś.

Gdybyś miał wybrać jedenastkę wszechczasów, kogo byś w niej umieścił?
W bramce Casillas. Obrona to Roberto Carlos, Cannavaro, Ramos i Cafu. W pomocy Zidane , Xavi i Pirlo, a z przodu Messi, Cristiano i Brazylijczyk Ronaldo.

Co najbardziej lubisz w piłce nożnej?
To, że praktycznie każdy interesuje się tym sportem i przez to wywołuje on tyle emocji. Nie ma drugiej takiej dyscypliny na świecie. Piłka nożna będzie zawsze najważniejsza ze wszystkich dyscyplin. 

Od małego chciałeś zostać piłkarzem, czy jednak kimś innym?
Od małego marzyłem o tym, żeby zostać piłkarzem. Nie brałem nic innego pod uwagę.

Czy masz jakąś ksywkę? Jak wołają na ciebie koledzy/trener?
"Firo", "Firu", "Firi", "Firek". Koledzy na różne sposoby skracają moje nazwisko i stąd nie mam jednej ksywy, której każdy używa. Jest ich kilka.

Masz jakieś przedmeczowe rytuały lub przyzwyczajenia?
Słuchanie muzyki przez słuchawki to chyba jedyna rzecz, która powtarza się przed każdym meczem.

Jaki tekst pamiętasz z podwórka? Trzy rogi – karny, czy coś bardziej utkwiło ci pamięci?
„Nie ma napałów” i broni „kto bliżej”. 

Dokończ zdanie. Motor Lublin to…
...klub z potencjałem na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Kibice, stadion i organizacja klubu pozwalają na myślenie o takich celach.

Nie samą piłką człowiek żyje. Czas na pytania osobiste:

Masz rodzeństwo?
Tak, mam trzy lata starszego brata Mateusza.

Za co lubisz Lublin?
Za wiele świetnych miejsc z dobrym jedzeniem i czystość, jaka panuje w tym mieście.

Jaka jest twoja ulubiona potrawa?
Makaron z pesto i kurczakiem.

Co lubisz robić, gdy nie trenujesz i nie grasz?
Przede wszystkim stawiam na spędzanie czasu z rodziną i znajomymi, których na co dzień nie widzę.

W co grasz na konsoli?
Wyłącznie FIFA, ale nie jestem wielkim maniakiem i nowej odsłony jeszcze nie kupiłem.

Twoje największe marzenie?
Gra w ekstraklasie.

Wróć do aktualności

SPONSOR TYTULARNY

Partner strategiczny

Sponsorzy główni


Sponsorzy techniczni


Sponsorzy


Partnerzy 


Sponsorzy Akademii


Partnerzy Akademii