Aktualności

W przerwie: Marcin Michota

24/06/2021


Marzyli, by zostać piłkarzami, w nocy częściej niż sportowe samochody śnią się im zmarnowane sytuacje, a idolem był zawsze Leo Messi. Czasem to prawda, a czasem mit. Kontynuujemy nasz cykl materiałów poświęconych piłkarzom Motoru. W przerwie między treningami i meczami chłopaki odpowiadają na pytania, a Wy dzięki temu poznajecie ich bliżej. Pamiętajcie, w przerwie zawsze dzieje się najwięcej…

Twój piłkarski idol to.
Cristiano Ronaldo

Dlaczego akurat on?
W dzieciństwie był moim ulubionym piłkarzem i przez wiele lat wzorem do naśladowania.

Jakiemu klubowi kibicujesz poza Motorem?
Atlético Madryt.

Gdybyś miał wybrać jedenastkę wszechczasów, kogo byś w niej umieścił?
Neuer - Lahm, Ramos, Zanetti, Xavi, Maradona, Totti, Pirlo, Cristiano Ronaldo, Messi, Lewandowski.

Co najbardziej lubisz w piłce nożnej?
Emocje, nieprzewidywalność i radość po strzelonych bramkach.

Od małego chciałeś zostać piłkarzem, czy jednak kimś innym?
Tak od małego chciałem zostać piłkarzem, ale też myślałem nad zawodem strażaka.

Czy masz jakąś „ksywkę”. Jak wołają na Ciebie koledzy/trener?
"Michot", "Miki", "Michotka".

Przed meczem masz jakieś rytuały, przyzwyczajenia?
Zawsze przed wyjściem na boisko się modlę. Mam wiele przyzwyczajeń i meczowych rytuałów, można by napisać o nich książkę. Przykładowo, muszę mieć wszędzie porządek i na boisko wchodzę prawą nogą.

Jaki tekst pamiętasz z podwórka? Trzy rogi – karny, czy coś bardziej utkwiło Ci pamięci?
Najbardziej pamiętam powiedzenie: „Prawo Pascala, kto wykopał, ten ... idzie po piłkę!". (śmiech)

Dokończ zdanie. Motor Lublin to…
Klub, w którym dorastałem i  kształtowałem się piłkarsko oraz idealne miejsce do rozwoju, z długą tradycją, rzeszą kibiców i pięknym stadionem.

Nie samą piłką człowiek żyje. Czas na pytania osobiste:

Masz rodzeństwo?
Tak, mam starszą siostrę Madzię.

Za co lubisz Lublin?
Za spokój, który tu panuje, za piękne Stare Miasto, no w sumie to za wszystko, bo Lublin to moje miasto!

Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
Sushi. Bardzo lubię też kuchnię włoską.

Co lubisz robić, gdy nie trenujesz i nie grasz?
Bardzo lubię jeździć na rowerze i podróżować w nowe miejsca. Obecnie podczas kontuzji rehabilituje się, powoli kończę studia i spędzam czas ze swoją dziewczyną.

W co grasz na konsoli?
Nie gram, nie umiem, nie wypowiadam się.

Twoje największe marzenie?
Wygrać Ligę Mistrzów.

Wróć do aktualności

SPONSOR TYTULARNY

Partner strategiczny

Sponsorzy główni


Sponsorzy techniczni


Sponsorzy


Partnerzy 


Sponsorzy Akademii


Partnerzy Akademii