Aktualności

Marzyli, by zostać piłkarzami, w nocy częściej niż sportowe samochody śnią się im zmarnowane sytuacje, a idolem był zawsze Leo Messi. Czasem to prawda, a czasem mit. Kontynuujemy nasz cykl materiałów poświęconych piłkarzom Motoru. W przerwie między treningami i meczami chłopaki odpowiadają na pytania, a Wy dzięki temu poznajecie ich bliżej. Pamiętajcie, w przerwie zawsze dzieje się najwięcej…

Twój piłkarski idol to…
Jakub Błaszczykowski.

Dlaczego akurat on?
Imponuje mi swoim charakterem. Pomimo wielu trudności w życiu, dzięki determinacji osiągnął to, co sobie wyznaczył jako cel.

Jakiemu klubowi kibicujesz poza Motorem?
Borussii Dortmund i oczywiście Granitowi Bychawa, w którym zaczynałem swoją przygodę z piłką.

Gdybyś miał wybrać jedenastkę wszechczasów, kogo byś w niej umieścił?
Buffon – Maldini, Cannavaro, Chiellini, Nesta, Pirlo, Cruyff, Maradona, Messi, Pele i Cristiano Ronaldo.

Co najbardziej lubisz w piłce nożnej?
Emocje i nieprzewidywalność.

Od małego chciałeś zostać piłkarzem, czy jednak kimś innym?
Odkąd pamiętam, to chciałem zostać piłkarzem.

Czy masz jakąś „ksywkę”? Jak wołają na ciebie koledzy/trener?
Od zawsze "Królik".

Masz jakieś przedmeczowe rytuały lub przyzwyczajenia?
Zawsze najpierw zakładam prawą getrę. Pierwszy krok na boisko też musi być prawą nogą.

Jaki tekst pamiętasz z podwórka? Trzy rogi – karny, czy coś bardziej utkwiło ci pamięci?
„Sorry, chłopaki – lewa” (śmiech).

Dokończ zdanie. Motor Lublin to…
Najlepszy klub.

Nie samą piłką człowiek żyje. Czas na pytania osobiste:

Masz rodzeństwo?
Tak, mam młodszego brata, Kacpra.

Za co lubisz Lublin?
Darzę to miasto ogromnym sentymentem, spędziłem tu kawał życia. Najbardziej lubię Stare Miasto.

Jaka jest twoja ulubiona potrawa?
Sushi.

Co lubisz robić, gdy nie trenujesz i nie grasz?
Lubię aktywnie spędzać czas, spotykać się ze znajomymi i przebywać w rodzinnym gronie. Gdy mam trochę dłuższą przerwę od treningów i meczów, to lubię wyjechać gdzieś poza miasto z moją dziewczyną.

W co grasz na konsoli?
Rzadko gram na konsoli, ale kiedy już to się zdarza, to odpalam wyścigi Formuły 1.

Twoje największe marzenie?
Wygrać Ligę Mistrzów.