Aktualności

Rozmawialiśmy z naszym nowym stoperem! Wojciech Błyszko podpisał umowę z klubem do 30 czerwca 2022 roku z opcją przedłużenia o kolejnych 12 miesięcy.

Co przekonało cię do przeprowadzki do Lublina?
Zadzwonił do mnie dyrektor sportowy, Michał Żewłakow i przedstawił mi jasną wizję rozwoju klubu. Słyszałem już wcześniej o tych planach. Projekt sportowy bardzo mi się spodobał. Zdecydowałem, że to właśnie w tym klubie będę kontynuował swoją karierę.

Jak oceniasz poprzedni sezon w swoim wykonaniu?
Myślę, że mój pobyt w Mielcu nie był zbyt udany. Miałem spore oczekiwania przed przenosinami do Stali, ale na miejscu wszystkie moje plany zostały szybko zweryfikowane. Na pewno nie żałuje tej przygody. Poznałem wielu wartościowych ludzi. Mimo wszystko, to była dla mnie lekcja, która na pewno w przyszłości zaprocentuje.

Jesteś stosunkowo młodym zawodnikiem, a w swoim piłkarskim CV masz występy na poziomie II Ligi, Ekstraklasy i młodzieżowej Bundesligi. Pomimo tego, że masz 21 lat, to nie można powiedzieć, że brakuje ci doświadczenia.
Te wszystkie rozegrane spotkania cieszą, ale chciałbym, żeby było ich więcej. Z pewnością muszę się jeszcze wiele nauczyć. Po to tutaj przychodzę, chce się rozwijać z meczu na mecz i z treningu na trening. Widzę w swojej grze pewne braki, które muszę jak najszybciej wyeliminować.

W przeszłości grałeś w Błękitnych Stargard, gdzie występowałeś w miarę regularnie. Drugoligowe boiska zatem nie są ci obce.
Spędziłem tam niewiele ponad sezon i to otworzyło mi drzwi do Ekstraklasy. Znam tę ligę dosyć dobrze i wiem, jaka jest jej specyfika. Nie chce jednak generalizować. Nie jestem weteranem. Na pewno dużo się zmieniło od kiedy występowałem na tym poziomie. Pojawiły się tu bardzo dobre drużyny, które zdecydowanie wyróżniają się na tle innych. Przykładem takiego zespołu jest właśnie Motor. Podsumowując, swoim bardzo skromnym doświadczeniem będę chciał pomóc zespołowi.

Z jakimi nadziejami przychodzisz do Motoru?
W tej kwestii raczej nie będę oryginalny - chcę rozegrać jak najwięcej minut. Jeśli chodzi o cele drużynowe, to przede wszystkim będę robił wszystko, by pomóc drużynie w realizacji postawionych przed nią zadań.