Aktualności

Każdy profesjonalny sportowiec wie, że należy dbać zarówno o ciało, jak i umysł. Trening mentalny jest dla mózgu tym, czym dla mięśni ćwiczenia fizyczne. Tylko regularna praca oraz zaangażowanie mogą przynieść oczekiwane efekty. Aby się rozwijać i utrzymywać odpowiednią kondycję psychiczną, nasza drużyna współpracuje z Beatą Drewienkowską - trenerem mentalnym.

- Naszym podstawowym zadaniem, które przed sobą postawiliśmy jest budowanie team-spirit, żeby zespół był jednością, wspierał się oraz współpracował w różnych momentach, zarówno tych dobrych, jak i złych - mówi Beata Drewienkowska. - Pracujemy ponadto nad pewnością siebie u zawodników, by "dowozili" cel do końca. Cała drużyna oraz każdy piłkarz z osobna powinni z tym samym celem rozpoczynać i kończyć wszystkie poszczególne mecze w sezonie. Kolejne istotne aspekty to uznawanie porażki jako lekcji oraz nauka na błędach. Nie można traktować błędu czy przegranej jako wielkiej tragedii, nawet pomimo braku realizacji zakładanych oczekiwań. Po porażkach należy wyciągnąć wnioski i skupiać się na elementach, które są do poprawy. Ważne jest jednak to, by w trakcie meczu nie myśleć o błędach, tylko o efektach. Trzeba zauważyć swój błąd, ale nie wolno go roztrząsać podczas gry, ponieważ wtedy nie potrafimy się właściwie skoncentrować i rozegrać następnej akcji, bo paraliżuje nas stres. Pracujemy nad tym, by stres nas nie paraliżował, a koncentracja była utrzymana na najwyższym poziomie od pierwszej do ostatniej minuty każdego spotkania. Dążymy do tego, by presja motywowała, napędzała do działania i wydobywała z zawodnika to, co najlepsze - dodaje.

Drewienkowska ma doświadczenie we współpracy z drużynami oraz atletami spełniającymi się w sportach indywidualnych. Z naszym zespołem spotyka się w każdym tygodniu.

- Na pewno tego rodzaju praca jest bardzo potrzebna, ponieważ do każdego meczu musimy być przygotowani fizycznie, taktycznie i mentalnie - uważa Marek Saganowski, trener Motoru. - Na nas wszystkich spoczywa ogromna presja, z którą trzeba radzić sobie w umiejętny sposób. Wiadomo, że w sporcie zawsze się powtarza, że atmosferę tworzą wyniki, ale są też sytuacje, w których drużyna lub dany piłkarz mają słabszy okres. Wtedy jak najbardziej wskazany jest trening mentalny, żeby nie pozostawać samemu z negatywnymi myślami. Będąc zawodnikiem, sam korzystałem z tego typu pomocy i była ona powszechna w większości zagranicznych klubów, w których grałem. Wielu sportowców z różnych dyscyplin korzysta na współpracy z trenerami mentalnymi lub psychologami. Zwłaszcza że żyjemy w czasach, w których skala hejtu w Internecie jest naprawdę duża - kończy.