Którzy zawodnicy mieszkają razem w pokojach podczas zgrupowania w Uniejowie? Co piłkarze mówią na temat swoich współlokatorów? Sprawdźcie, w jakie pary dobrali się reprezentanci żółto-biało-niebieskich barw i jak to skomentowali.

1. Igor Bartnik i Michał Lach

Igor: Tworzymy pokojowy duet młodych golkiperów. To mój pierwszy obóz i dopiero poznaję chłopaków. Michał – tak jak ja – jest bramkarzem i chyba to w głównej mierze nas połączyło. Poznaliśmy się dopiero przed wyjazdem na zgrupowanie, ale złapaliśmy fajny kontakt i myślę, że mieszka nam się razem bardzo dobrze.

Michał: Mój współlokator ma ksywę „Schmeichel”. Spędzamy wspólnie dużo czasu. W tenisa stołowego nie mam z nim szans, ale w piłkarzykach jest wyrównana walka. Obaj jesteśmy młodzieżowcami, co też ułatwiło nam nawiązanie kontaktu.

2. Piotr Ceglarz i Dominik Kunca

Piotrek: Zawsze mieszkamy razem z Dominikiem. To mój dobry, bliższy kolega i normalny, spokojny chłopak. Mamy sporo wspólnych tematów. Dużo rozmawiamy o sporcie i wielu bieżących sprawach. Skumplowaliśmy się w sumie od początku naszego pobytu w Motorze. 

Dominik: Lubimy razem spędzać czas, dużo gramy na konsoli czy w piłkarzyki. Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić się z nim w ping-ponga, ale liczę, że ten moment kiedyś nadejdzie.

3. Maksymilian Cichocki i Marcin Michota

Maks: Przyjaźnimy się już od kilku lat. Na meczach wyjazdowych, czy obozach zawsze mieszkamy razem z Marcinem.  W Uniejowie mamy dostęp do sali gier, więc w wolnym czasie mogę pokazać mu swoją wyższość w tenisie stołowym.

Marcin: Przyzwyczailiśmy się do siebie. Zdarza się, że po kilku dniach mam Maksa dość, ale na szczęście na obozie można uciec do innego pokoju (śmiech). Mamy niezły kontakt, Maks mało bałagani, więc nie ma z nim żadnego problemu. W wolnym czasie słuchamy dużo muzyki, od disco polo po muzykę klasyczną. Gramy w tenisa stołowego, piłkarzyki, trochę też pracuję na laptopie. Spędzamy również dużo czasu z resztą chłopaków.

4. Sławomir Duda i Tomasz Swędrowski

Sławek: Znamy się już od czasu wspólnej gry w Bytovii Bytów. I choć w poprzednim klubie jakoś super mocno razem się nie trzymaliśmy, to od początku w Motorze współpracujemy nie tylko na boisku, ale też na wielu innych polach. Tomek ma taki śmieszny nawyk, że jak śpi, to się przykrywa całą poduszką (śmiech). W dodatku wszędzie po pokoju wala się sprzęt zapobiegawczo-rehabilitacyjny, który pomaga w przygotowaniu do treningu. Można powiedzieć, że tworzymy konkurencję dla pokoju fizjoterapeutów (śmiech). Mamy rolki, piłki, nogawki, gumy, czyli cały magazynek sprzętowy, z którego „Swędro” zawsze korzysta. 

Tomek: Mieszkamy też w jednym bloku, a na wszystkich ćwiczeniach jesteśmy razem w parze. Zawsze dobrze się dogadujemy. Co mogę zdradzić zabawnego na temat swojego współlokatora? Mruczy, gdy je zupkę (śmiech).

5. Rafał Grodzicki i Seweryn Kiełpin

Rafał: Dlaczego dzielę pokój z „Sewim”? Nikt inny nie chciał ze mną mieszkać (śmiech). Tak naprawdę to od dawna mieliśmy ze sobą dobry kontakt. Nie mogę narzekać na nudę. „Sewek” budzi mnie o piątej rano i się rozciąga. Później puszcza muzyczkę i rozpoczyna różne inne rytuały. Tak jest każdego dnia (śmiech).

Seweryn: Znamy się od dawna, bo razem graliśmy kiedyś w Stali Mielec. Tworzymy stały pokojowy duet na każdym wyjeździe. Mamy wspólną cechę, że jesteśmy tak połamani, że czasami wstajemy z łóżek, pomagając sobie rękami po bokach. Może to zabawnie wyglądać, ale jakoś trzeba sobie radzić, gdy jest się w starszyźnie drużyny (śmiech).

6. Bartosz Janiszek i Leszek Jagodziński

Bartek: Leszek to mój rówieśnik i bardzo dobrze się dogadujemy. Oglądamy razem filmy, a w sali gier lubimy rywalizować na konsoli w FIFĘ. Ciesze się, że trafiłem razem z nim do pokoju na moim pierwszym zgrupowaniu z drużyną.

Leszek: Do tej pory dzieliłem pokój zawsze z Michałem Bogaczem, z którym znamy się jeszcze z Zagłębia Lubin, ale tym razem „Bogi” dotarł nieco później na zgrupowanie, a ja dogadałem się z Bartkiem. To mega fajny współlokator i w naszym pokoju zawsze jest wesoło.

7. Michał Król i Szymon Rak

Michał: Do pokoju wziąłem sobie „Raczka”. Znamy się już bardzo długo, więc nie mogłem go zostawić. Pewnie chłopak by się załamał, gdybym mu odmówił dzielenia pokoju, więc się zgodziłem. Podszedł mnie psychologicznie (śmiech). Tak poważnie to dogadujemy się świetnie, dużo czasu poza boiskiem spędzamy również razem. Na obozie dużo gramy w piłkarzyki, ping-ponga, no i regenerujemy się przed kolejnymi treningami.

Szymon: Ogólnie spędzamy razem dużo czasu, wspólnie dojeżdżamy na treningi, więc chyba żaden z nas nie miał wątpliwości, że i w Uniejowie będziemy razem w pokoju. Nie ma żadnych kłótni, jestem zadowolony z „Królika” jako współlokatora. Zdarza się nawet, że sprzątamy wspólnie, więc chyba dobrze się dobraliśmy.

8. Rafał Król i Daniel Świderski

Rafał: Na meczach wyjazdowych byliśmy razem w pokoju i postanowiliśmy tego nie zmieniać. W szatni też trzymamy się razem.  Jestem ofensywnym pomocnikiem, „Świder” napastnikiem, więc może czas spędzony wspólnie na obozie zaowocuje kilkoma podaniami, które Daniel zamieni na bramki w nadchodzącej rundzie. Można powiedzieć, że łączy nas też sympatia do disco polo.

Daniel: Zaczęło się od tego, że na pierwszym meczu  wyjazdowym trafialiśmy do jednego pokoju i już tak zostało. Bardzo dobrze się dogadujemy, więc i tym razem postanowiliśmy tego nie zmieniać.

9. Kamil Kumoch i Piotr Kusiński

Kamil: Piotrek jest od niedawna u nas w zespole, więc sam zaproponowałem, żebyśmy byli razem w pokoju. Mam nadzieję, że to pomoże mu się szybko zaaklimatyzować w drużynie. Mieszka nam się bardzo dobrze i nie mam na co narzekać.

Piotrek: W szatni wybieraliśmy pokoje i „Kumi” zaproponował, żebym był z nim w pokoju. Zgodziłem się i nie żałuję. Bardzo się cieszę, że mogę spędzić kilka dni razem z drużyną na obozie przygotowawczym. Pomogło mi to szybko zintegrować się z zespołem i lepiej poznać  chłopaków.

10. Dariusz Łukasik i Sebastian Madejski

Darek: Od początku, gdy „Madej” trafił do Motoru, to złapaliśmy dobry kontakt i dość szybko dobraliśmy się jako współlokatorzy. Koledzy w szatni śmieją się, że tworzymy „kącik samochodowy”, bo dużo rozmawiamy o autach i motoryzacji. Szczerze przyznam, że Sebastian jest w tym temacie ekspertem i wie znacznie więcej ode mnie.

Sebastian: Po przyjściu do Motoru zająłem miejsce w szatni obok Darka i od razu to ,,zagrało”. Mamy wspólne hobby, bo poza piłką, kochamy motoryzację. Odkąd trafiłem do klubu, na każdym wyjeździe jesteśmy razem w pokoju. 

11. Paweł Moskwik i Ariel Wawszczyk

Paweł: Na zgrupowaniu po raz pierwszy trafiłem do pokoju z Arielem i myślę, że tak już zostanie. Wcześniej mieszkałem zawsze z Piotrkiem Darmochwałem. Z Arielem bardzo dobrze się rozumiemy. Na pewno obaj cenimy sobie spokój i wypoczynek.

Ariel: Obaj jesteśmy lewonożni, więc może jest szansa, że będziemy w tej rundzie stanowić duet  w obronie? Mamy dobry kontakt, w szatni również siedzimy obok siebie, więc nie zastanawialiśmy się długo nad wyborem współlokatora.

12. Filip Wójcik i Krzysztof Ropski

Filip: Pochodzimy z „Ropą” z tego samego miasta, graliśmy już wcześniej ze sobą w innym klubie. Zawsze na wyjazdach, czy na letnim obozie w Siedlcach byliśmy razem w pokoju i teraz też tak jest. Krzysiu jest fajnym, pociesznym chłopakiem.

Krzysiek: Znamy się z „Wujem” już długo i dlatego zawsze jesteśmy razem w pokoju.