Po pierwszej grze kontrolnej podczas okresu przygotowawczego, o komentarz poprosiliśmy trenera Mateusza Stolarskiego.
Trener Mateusz Stolarski:
„Musimy się skupić, żeby jako zespół tracić mniej bramek w kolejnym sezonie, więc bardzo cieszy nas to, że zagraliśmy na zero z tyłu. Przeciwnik miał dwie bardzo dobre okazje, do strzelenia bramki. Jedną był rzut karny, a druga sytuacja została dobrze obroniona przez naszego bramkarza, natomiast liczy się zero z tyłu.
Byliśmy konkretni, byliśmy konkretni, strzeliliśmy trzy bramki. Mogliśmy się pokusić o więcej, bo mieliśmy trzy doskonałe sytuacje, w których musi paść bramka. Cel został osiągnięty, zagraliśmy na zero z tyłu i zdobyliśmy trzy bramki. Wiadomo, że taka forma musi nadejść na lig, mocno się do niej przygotowujemy, ale budowanie drużyny zaczyna się teraz.
Jestem zadowolony z tego jak prezentowali się młodzi zawodnicy, zarówno ci z akademii, jak i ci testowani. Drużyna przechodzi zmiany, nie ma się co oszukiwać, widzimy to nawet po składzie. Teraz ci młodzi zawodnicy mają szansę się pokazać i robić duże kariery. To jest dla nich okazja, kiedy drużyna jest w trakcie zmian. Byli potrzebni i zdali egzamin i z tego bardzo się cieszę. Nie popada w hura optymizm, skupiam się na kolejnym dniu i następnym przygotowaniu do kolejnego sparingu”.
Podczas bieżących przygotowań rozegramy jeszcze trzy gry kontrolne:
- z Dinamo Bukareszt (28.06),
- z Lechią Gdańsk (05.07),
- z Wisłą Płock (11.07).