Pierwszy gra kontrolna w ramach przygotowań do nadchodzącego sezonu PKO BP Ekstraklasy zakończyła się zwycięstwem nad Zniczem Pruszków 3:0.
Mecz ze Zniczem mogliśmy rozpocząć od zdobycia bramki już w 2. minucie meczu. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Piotr Ceglarz, walkę w powietrzu wygrał Christopher Simon, piłka spadła pod nogi Arka Najemskiego, który jednak strzelił nad poprzeczką.
Dziesięć minut później stworzyliśmy kolejną dobrą okazję. Samper zagrał dobrą piłkę na lewą stronę, Bradly van Hoeven dobrze dośrodkował w pole karne, ale główka Ceglarza przeszła obok słupka.
W 37. minucie zdobyliśmy piłka wylądowała w siatce rywali – Najemski zagrał dobrą piłkę do Bradly’ego, który przelobował bramkarza rywali, jednak sędzia dopatrzył się pozycji spalonej naszego skrzydłowego.
Przed końcem pierwszej połowy mieliśmy jeszcze jedną świetną okazję do zdobycia bramki. Samper zagrał piłkę na prawą stronę do Ceglarza, Cegi idealnie dośrodkował do Kikisa, ale ten przegrał pojedynek z bramkarzem.
Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego w pierwszej połowie, Franek Lewandowski świetnym podaniem obsłużył Kikisa, ten zwiódł obrońcę w polu karnym i dokładnym strzałem w krótki róg otworzył wynik spotkania.
Druga połowa rozpoczęła się idealnie. Jacques otrzymał podanie w polu karnym, ograł obrońcę i mocnym strzałem w długi róg nie pozostawił bramkarzowi żadnych szans.
W 53. minucie Znicz mógł zdobyć kontaktową. W polu karnym Scalet sfaulował Proczka, do rzutu karnego podszedł sam poszkodowany, który posłał piłkę wysoko nad bramką.
W 83. minucie Jacques zdobył dublet. Otrzymał piłkę w polu karnym w niemal tym samym miejscu co przy pierwszej akcji, tym razem zwiódł obrońcę na zamach i zamiast lewą nogę w długi róg, strzelił prawą w krótki i ponownie pokonał bramkarza rywali.
Motor Lublin – Znicz Pruszków 3:0 (1:0)
Bramki: 45’ Simon, 47’, 83' Ndiaye
Motor Lublin: Tratnik (71’ Krysa) – Wójcik (46’ Stolarski), Najemski (46’ Akatov), Mayer (46’ Karasek), Palacz (61’ Meyer (82' Brzozowski)) – Samper (46’ Łabojko), Lewandowski (46’ Wolski), Scalet (61’ Matthys) – Ceglarz (46’ Król), Simon (61’ Czerniatowicz), van Hoeven (46’ Ndiaye)